I PIERWSZY MIESIĄC W LICEUM I SNAPCHAT BLOGOWY I



4 września opanował mnie całkowity stres i panika. Tak, to przez to, że tego dnia zaczęłam chodzić do liceum. Nie znałam tam totalnie nikogo, z nikim wcześniej nie rozmawiałam, jedynie pisałam z klasą na Facebooku, przez co moje nerwy były jeszcze większe



Pierwszy tydzień był dla mnie okropny. Jeździłam do szkoły o 6:50 autobusem, w domu byłam o 16:10 co było dla mnie jednak czymś nowym, bo oczywiście w gimnazjum wracałam zazwyczaj o 13 lub max. 14




__________________________________________
Zapraszam na Snapchata  WednesdayA01 jeżeli chcecie być ze mną na bierząco

Oraz na Instagrama Konteta
__________________________________________





Dodatkowo już w od pierwszego dnia dostawaliśmy zadania maturalne z języka polskiego, ale cóż... wiedziałam na co się piszę.  
Dlatego też w drugim tygodniu wzięłam się w garść i było o wiele lepiej. Tym bardziej, iż w 2 tygodniu szkoły klasa się jeszcze lepiej dogadywała. Szczerze to nie wiem czy mogłam lepiej trafić, jeżeli chodzi o ludzi w klasie, bo są na prawdę wspaniali! Skoro już o nich wspominam, to od razu śmiem pozdrowić moich humanów!
Trzeci tydzień minął już na zupełnym luzie z czego się mega cieszę. Doszedł do naszej klasy mój kolega z podstawówki i gimnazjum co było miłym zaskoczeniem. 






Mam nadzieję, że jakoś sobie poradzę w liceum. Trzymajcie za mnie kciuki!

JEST JESZCZE JEDNA SPRAWA

Bylibyście zainteresowani blogowym snapem, na którym odpowiadałabym na wasze pytania i mówiła co nieco do was?
Piszcie w komentarzach! :)

Komentarze

  1. Szkoła średnia to zupełnie inna bajka :D
    Najważniejsze, że dogadujesz się z klasą :)
    Fajne, pozytywne zdjęcia.
    Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja w swoim liceum od początku dostawałam testy maturalne do rozwiązania. Pracy było dużo, ale warto było :) Powodzenia w szkole.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze są motywacją do dalszego działania. :)

Popularne posty z tego bloga

| 5 filmów i seriali które polecam #4 |

5 filmów które polecam